jedzonko,  nieoczywiści,  wynalazki

dzień kobiet

Lubię być kobietą. Lubię być adorowana, rozpieszczana, obdarowywana różnymi drobiazgami. Właściwie od zawsze powtarzałam mojej córce, że kwiaty i pierścionki dostaje się od mężczyzn. I rzeczywiście od jakichś 20 lat nie kupiłam sobie sama biżuterii, bo mam od tego „człowieka” 😉 Dziękuję, Kochany!!

Nie mam problemu z dopuszczaniem moich chłopaków do kuchenki czy żelazka. Na co dzień na ogół w kuchni króluję ja, ale to tylko dlatego, że mi się więcej rzeczy udaje. Są też takie dni, kiedy to moi mężczyźni wkraczają do akcji. I kreują takie oto dzieła:

Obłędnie to wygląda, pachnie i smakuje! A, że kuchnia wygląda wtedy nieidealnie:

No cóż, małżonek ma taką zdolność. Że do przygotowania najprostszego nawet dania potrzebuje wielu naczyń. Ale z drugiej strony – jakże życie byłoby nudne, gdybyśmy wszyscy byli idealni?!

A Ty, lubisz, jak Twój partner wkracza do kuchni czarować???

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *