• jedzonko,  nieoczywiści,  wynalazki

    grochówka

    Od czasu, jak siedzimy w domu wprowadziliśmy parę nowych zasad, by wspólny dla nas czas był przyjemnością, a nie koniecznością. Z tego, co obserwuję, ludzie nadal nie rezygnują z aktywności na świeżym powietrzu – jeżdżą na rowerach, biegają, gromadnie spacerują. Zaczęli łazić po chałupach, plotkować, imprezować. Trochę mnie dziwi ten cały „zombieland” na zewnątrz, trochę przeraża, a trochę śmieszy. No cóż, takie podejmują wybory i nic mi do tego. My wybieramy kwarantannę, skoro taka jest potrzeba w tej sytuacji. Trudnej sytuacji – jak podkreślają w telewizorze. Czuję wielkie rozbicie i dezinformację. Noszenie maseczki jest fatalne dla naszego zdrowia, ale za jej nienoszenie grozi mandat. To tak, jakbyśmy mieli płacić mandat…

  • jedzonko,  nieoczywiści,  wynalazki

    strefa steka

    Robicie porządki w szafach?? Ja zdążyłam jeszcze przed wirusem i kurczę nie mam co robić… Okna pomyte, za kanapą czysto, firanek nie piorę, bo nie mam. Ale zawsze mogę przetestować z córką nowe fryzury. I Ty też możesz! Poszperaj w internecie, jest tam mnóstwo inspirujących filmików. Mogę zrobić z rodzinką mapy marzeń. Wystarczy duża kartka, parę kolorowych czasopism i klej. Cała reszta zależy od Twojej wyobraźni. Wklejaj co tylko Ci się wymarzy. Chcesz polecieć do Peru – leć! Chcesz mieć nowy wypasiony samochód – miej! Chcesz wyrzeźbić talię osy – rzeźb! Zero ograniczeń!! I niech Ci się spełnia! Mogę poczytać coś ciekawego. I Ty też możesz!! Jeśli nie masz niczego…

  • jedzonko,  nieoczywiści

    śniadanie do łóżka

    Uwielbiamy sobie robić takie małe, proste niespodzianki. Trwa to chwilkę, niewiele kosztuje, a ile przyjemności! I jest okazja do pobycia razem. Nawet , a może przede wszystkim po 20 latach bycia razem, trzeba pielęgnować związek. Wiadomo, że już gdzieś te motyle w brzuchu spowalniają i , jeśli zależy nam na tym, żeby przyspieszyły, warto zadbać o takie drobiazgi, które sprawiają, że czas, który razem spędzamy był wartościowy. Ale zanim o wartości samej w sobie – słówko wstępu. Często słyszę, że ludzie a) nie mają w ogóle wolnego czasu b) nie chodzą na randki, bo na randki chodzi się „na początku” c) mają dzieci, pracę, obowiązki itp., co powoduje, że zapominają…

  • autyzm i inne takie,  nieoczywiści

    niedoskonałość

    Pamiętam pierwszą szkolną wigilię Wiktorii w szkole specjalnej. Emocje mi buzowały! Zupełnie nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Pierwszy raz w życiu zobaczyłam na raz tylu „nieidealnych” ludzi. Jakże ja się ich wtedy bałam! Nie wiedziałam, czy ktoś znienacka mnie nie zaatakuje. Albo dostanie jakiegoś szału czy innego amoku i ja nie będę wiedziała co mam zrobić. Były momenty, że chciałam stamtąd uciekać. Nie było mowy o tym, żeby cokolwiek przełknąć. Chciało mi się płakać i krzyczeć. Bardzo długo „utrzymywaliśmy” Witusię w szkołach integracyjnych. Do czwartej klasy była w pięciu podstawówkach. Nie dopuszczałam do siebie w ogóle myśli o szkole specjalnej. Przecież moja córka była „normalna”. A do szkoły specjalnej…