jedzonko

zwyczajny… niezwyczajny

Nie wiem, kompletnie nie rozumiem, dlaczego tylko nieliczne dzieci zjedzą ze smakiem szpinak, brukselkę czy buraka, ale już pomidorówkę z kluskami lub klopsiki pochłoną wręcz, nawet, gdy nie są głodne. U nas w domu przewija się w tygodniu cała chmara dzieciaków. Zwykle w porze tzw. „obiadowej”, bo po lekcjach. Zawsze pytam czy są głodni, bo jestem zwyczajnie, „po staropolsku” gościnna, a ponadto nie chcę, żeby ktokolwiek, a dzieciaki w szczególności, zjadał na obiad hot doga lub chińską zupkę. I na ogół – w odpowiedzi – słyszę: „a co jest?”. Jak mówię -” krupnik”, słyszę przeważnie – ” nie jestem głodny”, mielonymi natomiast rzadko które pogardzi.

czego użyłam:

500g mięsa z indyka

200 g ryżu basmati

2 jajek

filiżanki tartej bułki

soli, pieprzu, wędzonej papryki

filiżanki passaty pomidorowej

co zrobiłam:

Ryż ugotowałam w osolonej wodzie, ok. 15 minut. Wyłączyłam prąd pod garnkiem i poszłam na zakupy. Właściwie nie wiem dlaczego i nie mam zamiaru się mądrzyć, ale, jak ryż postoi jeszcze na gorącym „piecu”, jest jakiś lepszy. Jak ten przysłowiowy „spod koca”. Chyba.

Jak wróciłam, z mięsem świeżo zmielonym na bazarku, ryż był już chłodny. Do miski wrzuciłam mięso, ryż, jajka i bułkę, doprawiłam, dodałam passaty i wymieszałam. Dokładnie, „ręcami”, nie łyżką. Na patelniach rozpuściłam olej kokosowy. Zwilżonymi łapkami uformowałam z tej masy kuleczki, lekko je spłaszczyłam i obtoczyłam w bułce tartej. Kotleciki usmażyłam. Podałam z brokułami na parze. Smakowało!!!!

Na koniec usłyszałam:” Ciociu, ciocia gotuje najlepiej na świecie. Tylko niech ciocia nie mówi mojej mamie, bo może jej się zrobić przykro.”

Jeden komentarz

  • Małgosia

    Wypraszam się na wegetariański mielony. Kiedy opisujesz danie kubki smakowe już są gotowe na degustacje. A zdjęcia przypominają smaków szaleństwo. Dzięki za inspiracje z ryżem i smacznego od Wioli życzę.
    Ps . Smacznego mówi gościom ten kto gotował, a nie tak jak u nas w zwyczaju?

Skomentuj Małgosia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *